Wyrażenia grzecznościowe: kilka błędów, których należy unikać!

List motywacyjny, podziękowanie, profesjonalny e-mail... Jest niezliczona ilość okazji, kiedy grzeczne formułki są używane zarówno w pismach administracyjnych, jak i w e-mailach zawodowych. Jednak w profesjonalnej wiadomości e-mail jest tak wiele grzecznościowych wyrażeń, które można szybko zaplątać. W tej partii zidentyfikowaliśmy dla ciebie niektóre z nich, które musisz wygnać. Rzeczywiście przynoszą one efekt przeciwny do zamierzonego. Jeśli chcesz poprawić jakość swoich profesjonalnych e-maili, trafiłeś we właściwe miejsce.

Proszę o odpowiedź lub z góry dziękuję: Formy grzeczności, których należy unikać

Błędem jest myślenie, że z góry podziękowanie przełożonemu lub klientowi zachęci ich do przychylnego przyjęcia naszej prośby lub naszej prośby. Ale w rzeczywistości dziękujemy tylko za już wykonaną usługę, a nie za pomoc w przyszłości.

Podczas gdy jesteś w kontekście zawodowym, każda formuła ma swoje znaczenie i nie należy lekceważyć psychologicznego wpływu słów. Ideą jest rzeczywiście generowanie zaangażowania z rozmówcą. W takim przypadku dlaczego nie użyć trybu rozkazującego?

Możesz używać tego trybu, pozostając uprzejmym. Zamiast pisać „Dziękuję za odpowiedź”, lepiej powiedzieć: „Proszę odpowiedz” lub raczej „Wiedz, że możesz się ze mną skontaktować pod...”. Na pewno pomyślisz, że te formuły są nieco agresywne lub apodyktyczne.

A jednak są to bardzo wciągające wyrazy grzeczności, które nadają osobowości nadawcy e-maila w profesjonalnym środowisku. Kontrastuje to z wieloma e-mailami, które nie mają entuzjazmu lub są uważane za zbyt nieśmiałe.

Formuły grzecznościowe o negatywnych wydźwiękach: po co ich unikać?

„Nie wahaj się ze mną skontaktować” lub „Na pewno do Ciebie oddzwonimy”. To wszystko są uprzejme wyrażenia z negatywnym wydźwiękiem, których należy wykluczyć z profesjonalnych wiadomości e-mail.

To prawda, że ​​są to pozytywne formuły. Ale fakt, że są one wyrażane w kategoriach negatywnych, czasami sprawia, że ​​są one bezproduktywne. Rzeczywiście zostało to udowodnione przez neuronaukę, nasz mózg ma tendencję do ignorowania negacji. Negatywne formuły nie popychają nas do działania i są przez większość czasu cięższe.

Dlatego zamiast mówić „Zapraszam do utworzenia konta”, lepiej jest użyć „Utwórz swoje konto” lub „Wiedz, że możesz utworzyć swoje konto”. Kilka badań rzeczywiście wykazało, że pozytywne komunikaty formułowane w trybie negatywnym generują bardzo niski współczynnik konwersji.

Z ambicją angażowania korespondentów w profesjonalne e-maile. Dużo zyskasz decydując się na afirmatywne wyrazy uprzejmości. Twój czytelnik będzie bardziej zainteresowany twoją zachętą lub twoją prośbą.